Przesuniêty przez: malinkaa | 2009-03-01, 14:56
Autor
Wiadomo¶æ
Mizantrop napisa³/a:
Lepiej być pewnym, że dziecko trafi do odpowiedniej rodziny gdzie zastanie miłość niż załatwiać wszystko na szybko, a potem może być tylko z negatywnym skutkiem dla dziecka taki "szybki transfer"
Mizantrop napisa³/a:
To jak już przy tym jesteśmy, to powinno się najpierw prowadzić rzetelną edukacje seksualną, antykoncepcja etc. By tych dzieci niechcianych, porzuconych było mniej.
Mizantrop napisa³/a:
A postaw się w sytuacji takie pary, od razu byś zdecydował się na adopcje ? czy starałbyś się mieć swoje dziecko, urodzone przez Twoją żonę ?
diego napisa³/a:
W przypadku wprowadzenia in vitro pary (i wcale im się nie dziwie) będą chciały mieć własne dzieci "z probówki".
diego napisa³/a:
Tak zgodzę się ale można na pewno byłoby tą procurę przyspieszyć gdyby ta procedura opierała się głównie na porządnym sprawdzaniu rodziny, a nie na biurokracji i czekaniu.
diego napisa³/a:
W tym czasie dziecko czeka czasem latami. Uważam, że do pół roku da się całkowicie rodzinę "sprawdzić".
diego napisa³/a:
Chciałbym mieć swoje dlatego twierdzę, że wprowadzając in vitro trzeba rozwiązywać przy tym problem sierot etc. edukacja porządna seksualna itp. to jest jakieś rozwiązanie, które w jakimś sensie zneutralizuje w pewnym sensie "negatywny" skutek in vitro.
ojzu napisa³/a:
In vitro daje możliwość zapłodnienia, natomiast choroby zwanej bezpłodnością nie leczy. To środek zastępczy.
ojzu napisa³/a:
To środek zastępczy. Poza tym w Polsce generalizuje się, że mamy ok 20% par bezpłodnych. Raz jest to wina mężczyzny, innym razem kobiety , jeszcze innym razem obojga. Procentując kolejno te 20% dojdziemy do jakiegoś odsetka, który po prostu chce mieć dzieci. Czy warto łożyć kasę na ten odsetek ? To nie jest dolegliwość, która grozi życiu, ja dalej uważam że nie powinno być refundacji.
ojzu napisa³/a:
Czy to jest sprawiedliwe ?
Mizantrop napisa³/a:
Idąc tym tokiem myślenia, to innym ludziom chorym, których odsetek jest jeszcze mniejszy, również zaprzestać refundacji, bo ich choroba nie dość, że nie zagraża życiu, to jeszcze odsetek jest tak niski, że szkoda kasy.
ojzu napisa³/a:
To co podałeś w linku to jak najprawdziwsza prawda, z tymże ta refundacja została również ograniczona. Wiele leków, tak jak przed objęciem rządów PO było refundowanych w 100%, a teraz mamy np.50%.
ojzu napisa³/a:
Tutaj stawiałbym bardziej na refundację leków na rzadkie choroby, bo one przeważnie jej nie mają. A kosztują sporo i są niezbędne dla życia chorych
Cytat:
Jak by wszystkie te leki było dla wszystkich refundowane w 100%, to sądzę, że te 8 mld zł przeznaczonych na ten rok szybko by się wykruszyło.
Mizantrop napisa³/a:
¦redni koszt zapłodnienie pozaustrojowego waha się w granicy ~9 tys. zł. Teraz jak by przeliczyć, to na te 20% hm, to pewnie suma by wyszła kolosalna. Ale ona by dotyczyła wszystkich. Trzeba by jeszcze z tego wywnioskować, wyliczyć ilu parom udało się innym metodami.
Mizantrop napisa³/a:
A co do lekarstw, dzisiaj było we faktach ile leków wyrzuca się do kosza. Aż 60% leków, to leki refundowane, które lecą do kosza przez ludzi ba! połowa z nich nawet nie jest zużyta do końca, niektóre nawet nienaruszone.
Placebowa napisa³/a:
Jestem przeciwna in vitro. Uważam, że jeśli ktoś nie może mieć dziecka, powinien je adoptować.
PaulinaCze-wa napisa³/a:
Tak sądzisz to zaadoptuj sobie dziecko które urodziła matka która cały czas piła i ćpała ;/